Jarmark Św. Dominika – miłość odwzajemniona!

To były piękne 4 dni! Tak – 4. 

Jarmark trwał co prawda 3 tygodnie, ale potraktowałam go w tym roku bardzo zachowawczo i nie zdecydowałam się na wynajęcie stoiska na całą imprezę. Dzisiaj trochę załuję, ale też ciesze się, że wystrzeliłam z grubej rury, ponieważ miałabym duży problem…

jarmark3

Miałabym problem z szyciem na bieżąco produktów, ponieważ cieszyły się ogromnym powodzeniem. Nie było rzeczy, która by nie znalazła nabbywcy. 

Podczas mojej pierwszej dwódniowej wyprawy na Jarmark, na początku sierpnia najbardziej podobały się stroje i maty edykacyjne, a także BeachBag, który miał przed sobą jeszcze miesiąc udanej zabawy na plaży.

Ale już podczas ostatnich dwóch dni Jarmarku najbardziej podobaly się korony, torby i stroje. W sobotę wróciłam z Grobli I do tego stopnia wyprzedana, że do 3 w nocy szyłam torby i stroje na niedzielę

jarmark4 jarmark5 jarmark6 jarmark7 jarmark8 jarmark9

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzili oraz wszystkim klientom. Dziękuję nie tylko za zrobione zakupy, ale też za ciekawe rozmowy, cudowne komplementy dla moich prac i cenne wskazówki. 

jarmark10

jarmark11

 

To Waszą zasługą jest, że BeachBag ma przedłużone życie. Miałam wszystkie pozostałe egzemplarze i nieuszyte wykroje spakować i czekać z nimi do wiosny, ale dzięki Paniom, które w sekundę przemianowały torbę na ShopperBag, pozostanie on w ofercie całorocznej. Muszę tylko doszyć szarych, bo te się ostatecznie skończyły.

jarmakr12

jarmark13

Cieszę się, że moja miłość do Jarmarku Św. Dominika została odwzajemniona. 

Za rok na pewno będę tam przez całe 3 tygodnie, to już postanowione!

jarmark14

ja w środku 😉

ps. przepraszam Panią, której obiecałam etui na telefon na ostatnią sobotę Jarmarku. Miałam go w niedzielę, takiego, jak chciała. Nadal go mam :)

 

Leave a Reply