UXPin – czasem żałuję, że nie programuję…

Gdybym kiedyś chciała przestać robić ściany z filcu, to chciałabym pracować np. w takim biurze, jak biuro UXPin we Wrzeszczu.   THE FELT WALL. It’s modern interior in Gdansk Wrzeszcz, Poland.  In the center of office is representative wall, next to conference space. It’s my production felt wall with corporate logo made by laser. Designer: […]

Read More

Zmiana – dobrodziejstwo ludzkości

Oglądacie czasami relacje sportowe? Ja tak. Można powiedzieć, że jestem od nich uzależniona. Do tego stopnia, że jestem gotowa kupić telewizor na czas Olimpiady, jeśli nie miałabym możliwości oglądać jej inaczej. Lubię wiele dyscyplin sportu od narciarstwa klasycznego, przez snooker, po biegi maratońskie. Oczywiście, nie wyłączając tenisa. Oglądałam go już wtedy, kiedy…

Read More

Czy można czuć się bezpiecznie jako twórca?

Próbowałam odpowiedzieć na to pytanie wczoraj podczas webinarium Dojrzewalni Róż pt. „Seks, kasa i rock’n’roll”, do którego zostałam zaproszona przez Ewę Tyralik i Izę Kaźmierczak z projektu „Jestem Bogata”. W ciągu kilkunastu minut zdążyłam nie tylko pochwalić się, że gram na basie, czyli rock’n’roll jak najbardziej to ja!…

Read More

Urbi et orbi…

…czyli do powszechnej wiadomości podaję, że mam nową stronę www. Stali bywalcy, a wiem, że nimi jesteście wszyscy bez wyjątku, na pewno zauważyli to już w czerwcu, ale… ja ciągle coś poprawiałam, naprawiałam i w ogóle byłam mocno zapracowaną osobą. Wyszło tak, że oficjalnie strona startuje własnie teraz. I wierzę święcie, że własnie tak miało…

Read More

Świat-Mat!

Maty to ważna, jeśli nie najważniejsza część naszej produkcji.  Maty są dla dzieci.  Maty mają być zabawką, która nie tylko zabija czas, ale tez rozwija wyobraźnię, uczy i jest przy okazji dekoracją, której nie trzeb aupychac w szafie. Moje maty będą, a w zasadzie pierwsze już są, do powieszenia na ścianę, do zabawy na stole […]

Read More

Proces, czyli mało literacka struktura tworzenia

Nie wiem, czy wszyscy wiecie, ale od jakiegoś czasu wysyłam newsletter. Tak, newsletter o filcu. Nazwałam go „Czy w filcu coś piszczy?”, ale nie podoba mi się na ta nazwa. „Co w filcu piszczy?” tez mi się nie podoba. W natłoku zajęć więc, wymyślam nową nazwę, wymyślam i odrzucam. Zapisuję i kreślę. Nic na razie […]

Read More

AnkaCyganka & Przyjaciele na żywo

Lubię ten czas, kiedy można pokazać swoje produkty ludziom na żywo, nie tylko przez zdjęcie w Internecie. Dlatego z czystą satyfakcją ogłaszam, że rozpoczął się dla mnie sezon na „bywanie”. Na targach, kiermaszach, jarmarkach.    To mój drugi seozn jarmarkowy. Poprzedni przyniósł mi wiele doświadczeń. Bywało świetnie, bardzo świetnie, ale bywało też bardzo,…

Read More

A czemu nie DESIGN?

Pierwszą torbę uszyłam, bo nie było mnie stać na Goshico, a oni wtedy jako jedyni robili torebki z filcu, które mi się podobały, haftowane w filkowy wzór, śliczne. Ale… nie na moją kieszeń wtedy. Kupiłam filc na allegro i uszyłam torebkę. A w trakcie tego szycia macałam ten filc, bawiłam się i wymyślałam. Tym, co wymyśliłam […]

Read More

Dawno, dawno… yyy… nie tak całkiem dawno temu :)

Moja pierwsza torba z filcu to była wielka listonoszka z wyciętą nożykiem głową Azteka na klapie. Nie wiedziałam, jak zamocować magnesy na zapięcie i nie włożyłam podkładek pod podszewkę. po kilku pociągnięciach przy ptwarciu klapy wyrwały się razem z materiałem. Ale była ładna, moja… Zresztą, wcale nie była. Jest! Do dzisiaj wisi na honorowym miejscu w mojej…

Read More

Jarmark Św. Dominika – miłość odwzajemniona!

To były piękne 4 dni! Tak – 4.  Jarmark trwał co prawda 3 tygodnie, ale potraktowałam go w tym roku bardzo zachowawczo i nie zdecydowałam się na wynajęcie stoiska na całą imprezę. Dzisiaj trochę załuję, ale też ciesze się, że wystrzeliłam z grubej rury, ponieważ miałabym duży problem… Miałabym problem z szyciem na bieżąco produktów, […]

Read More